Pojechaliśmy w 10 motocykli krajową 92-ką by nie było zbyt monotonnie. Bardzo mały ruch pozwalał na podziwianie widoków z siodła i bezpieczną podróż do celu zakończoną po około 2,5 godzinach z dłuższą przerwą na kawę. Na miejscu udaliśmy się głównie na taraz widokowy, resztę większość z nas miała okazję podziwiać wcześniej. Dlatego dość szybko wsiedliśmy ponownie na maszyny, by wspólnie nawinąć kolejne 200 kilometrów. Jak mawiają starzy indianie - droga jest celem.
Serdecznie dziękujemy wszystkim za wspólną wycieczkę.