Dla łowickich kolegów impreza rozpoczęła się już przed południem. Skierniewicka grupa w liczbie dwudziestu motocykli wyruszyła z dobrze znanej wszystkim stacji zbiórkowo-wypadowej. Początkowo poświeciliśmy nieco chromem na starym rynku aby następnie ruszyć paradą do Nieborowa, gdzie organizatorzy przygotowali zaplecze gastronomiczno-muzyczno-integracyjne. Parada zrobiła unik Żaczkowi, który czekał na głównej trasie przelotowej z ustawioną kamerą i... straszył tylko przejeżdżających kierowców dwuśladów. Po 30-tu minutach sterczenia dowiedział się, że nici z kręcenia przejazdu. Wszyscy dojechali szczęśliwie na miejsce bocznymi drogami. Cóż, przynajmniej puszki zwolniły nieco na widok przenośnego "fotoradaru młodszego asp. Żaka"
Koniec końców nie zdecydowaliśmy się na wjazd na teren imprezy właściwej aby na to konto podlansować dobre wzorce nad skierniewickim zalewem.
Łowickim motocyklistom gratulujemy wyśmienitej organizacji kolejnej edycji imprezy. Zapraszamy do obejrzenia fotosków w galerii.